Czym jest insulinooporność?
O tym, na czym polega insulinoorponość pisałam między innymi tutaj. Propozycjami posiłków w insulinooporności podzieliłam się natomiast we wpisie Insulinooporność – dieta, zalecenia, przykładowy jadłospis. Powracam jednak do tematu, bowiem z moich obserwacji oraz docierających do mnie informacji branżowych wynika, że insulinooporność to obecnie prawdziwa „plaga”, która dotyka coraz więcej osób, nie tylko dorosłych, ale i dzieci.
Przypuszczam, że osoby z insulinoopornością najczęściej widzą przyczynę swojego stanu przede wszystkim w diecie. Ta jest oczywiście kluczowa, jednak trzeba podkreślić, że na insulinooporność pracujemy także w innych sferach życia. Dopiero podejście holistyczne pozwala na powrót do zdrowia. Ten na szczęście jest możliwy i wcale nie jesteśmy skazani na insulinooporność do końca swojego życia.
Z insulinoopornością mamy do czynienia w sytuacji, gdy poziom insuliny we krwi jest zbyt wysoki. Przypomnijmy – insulina to hormon wytwarzany przez trzustkę. Jego funkcją jest regulowanie procesu metabolizowania węglowodanów. Insulina transportuje glukozę (jej nadmiar) z krwi do komórek. Dzięki temu poziom glukozy we krwi może być stabilizowany. Co się jednak stanie, gdy tkanki staną się odporne na działanie insuliny? Transport energii do komórek zostanie zaburzony, a poziom glukozy we krwi zacznie się podnosić.
Dlaczego w insulinooporności tyjesz i nie możesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów?
Nadwaga lub otyłość w insulinooporności nie są czynnikami zawsze występującymi. To nie norma, ale jednak bardzo częste zjawisko (można zatem być szczupłym i cierpieć z powodu insulinooporności). Jeśli borykasz się z problemem większej wagi i wydaje Ci się, że „tyjesz od powietrza”, wyjaśnię krótko dlaczego tak się dzieje.
Energia skumulowana w organizmie w formie tkanki tłuszczowej może być zużywana m.in. innymi dzięki prawidłowej gospodarce hormonalnej. Insulina blokuje jednak hormony odpowiedzialne za zużywanie tej zmagazynowanej energii. W insulinooporności mamy z kolei poniesione stężenie insuliny we krwi, bowiem trzustka produkuje jej więcej. Dlaczego? Stężenie glukozy we krwi jest wysokie, a odporne na działanie insuliny tkanki „nie przyjmują” cukru, ten nie trafia do komórek, mamy zatem nadwyżkę. A co się dzieje, jeśli we krwi znajdą się nadwyżki glukozy? Trzustka wytwarza insulinę (przecież ta ma przetransportować glukozę do komórek). Trochę błędne koło, prawda? Niestety.
Czy to insulinooporność?
Wiesz już, kiedy mamy do czynienia z insulinoopornością. Czy ten problem dotyczy także Ciebie? Odpowiedź może przynieśc odpowiednia diagnostyka. Tutaj rekomendowanym postępowaniem jest wykonanie testu doustnego obciążenia glukozą. Do badania warto odpowiednio się przygotować, m.in. wybrać moment, kiedy jesteśmy zdrowi (brak przeziębienia, czy innej infekcji) i nie ćwiczymy zbyt intensywnie (dzień przed badaniem najlepiej w ogóle odpuścić sobie trening), na trzy dni przed badaniem rezygnujemy z alkoholu, papierosów, napojów zawierających kofeinę, stosujemy swoją zwyczajną dietę bez restrykcji, czy eliminowania jakichkolwiek składników (ale też nie wprowadzamy do diety nowości).
O tym, czy cierpimy z powodu insulinooporności powie nam także wskaźnik HOMA-IR. Oznaczamy tutaj poziom glukozy i insuliny we krwi na czczo. Wynik badania jest dostępny zazwyczaj po jednym dniu. Jeśli zdecydujemy się wykonać test bez skierowania od lekarza, jego cena w prywatnych laboratoriach wynosi ok. 50 zł.
Niepokojące sygnały, które wskazują, że to insulinooporność
Objawy towarzyszące insulinooporności mogą być różne i mieć różne nasilenie. Wybrane osoby zauważą u siebie całe spektrum objawów, inne będą mieć ich zaledwie kilka. Wszystko pozostaje tutaj kwestią indywidualną. Co jednak z pewnością powinno wzbudzić Twoją czujność?
Najczęstsze sygnały wskazujące na insulinooporność to:
- odczuwanie senności po posiłkach, zwłaszcza tych z węglowodanami
- drżenie rąk
- wiotkie ciało, „miękkie” mięśnie, mimo regularnie wykonywanych ćwiczeń
- nadwaga lub otyłość oraz trudność zredukowania wagi, mimo stosowania diety, redukcji kalorii, podejmowania aktywności fizycznej
- brak efektów treningowych
- odkładanie się tkanki tłuszczowej głównie na brzuchu, a także na udach i/lub ramionach
- chęć częstego podjadania, ochota zwłaszcza na produkty słodkie
- uczucie stałego zmęczenia, senności, zimna
- problemy z koncentracją, pamięcią, rozdrażnienie
- przybieranie na wadze „z powietrza”
- coraz częstsze bóle głowy i stawów, trądzik, rogowaciejące zmiany na skórze, przetłuszczająca się nadmiernie skóra głowy
- wysoki poziom testosteronu u kobiet, niski poziom u mężczyzn
- u kobiet: PCOS, czyli zespół policystycznych jajników, nadmierne owłosienie ciała (hirsutyzm), nadmierne wypadanie włosów/łysienie
Insulinooporność to najczęściej odpowiedź na stany zapalne
Jak już wspomniałam na początku tego wpisu, większość osób upatruje przyczyn insulinooporności w swojej diecie. I jest w tym wiele prawdy. Dieta przekraczająca zapotrzebowanie kaloryczne (nadwyżka kalorii), obfitująca w żywność wysokoprzetworzoną, wysokowęglowodanowa (słodycze, pieczywo, makarony, pizza, ryż, pierogi, owoce) i/lub wysokobiałkowa („chude” białko) to prosta droga do chorób. Trzeba jednak podkreślić, że tak właśnie komponowane codzienne menu wywołuje w organizmie przede wszystkim przewlekły stan zapalny.
Konsekwencje przewlekłego stanu zapalnego bywają dla organizmu wyjątkowo negatywne. Do tego dochodzi stres, którego nam wszystkim obecnie niestety nie brakuje. Można jednak nauczyć się go ograniczać i sobie z nim na co dzień radzić. Źródłem stresu będą m.in.:
- nadmierna aktywność fizyczna – brak aktywności fizycznej może prowadzić do insulinooporności, jednak jej nadmiar, zbyt częsty lub zbyt intensywny wysiłek, trening o nieodpowiedniej porze, do tego w zamkniętym budynku, przy sztucznym świetle, zamiast na świeżym powietrzu może stanowić dla organizmu źródło stresu
- praca zmianowa
- hałas
- ciągłe pobudzanie się informacjami, wiadomościami, nowościami, a także kawą, herbatą, napojami energetycznymi; zarywanie nocy
- brak kontaktu z przyrodą
- ciągłe zamartwianie się, długie rozpamiętywanie, niesłużące nam myśli i emocje, które zamiast „puścić wolno” w sobie „pielęgnujemy”
- niedobory pokarmowe związane ze źle dobrana dietą
- niedobór snu, kiepska jakość snu
- palenie papierosów
Przewlekle utrzymujący się stan zapalny oraz codzienny stres przyczyniają się do występowania wielu chorób i zaburzeń, w tym insulinooporności. Jeśli zatem chcesz skutecznie i trwale poprawić swój stan zdrowia, zmiana diety będzie sprawą kluczową i podstawową, ale nie mniej ważne będą zmiany w stylu życia.